wtorek, 17 lipca 2012

deszczowo...

"Jeśli się nad tym le­piej zas­ta­nowić, baśnie nig­dy na nic nie przed­sta­wiały dowodów.Występo­wał w nich przys­tojny książę... czy nap­rawdę był ta­ki? A może po pros­tu ludzie na­zywa­li go przys­tojnym, bo był księciem? Dziew­czy­na była piękna jak po­ranek... no dob­rze, ale który po­ranek? Kiedy le­je deszcz, trud­no na­wet wyj­rzeć przez ok­no, by się o tym prze­konać! Opo­wieści nie chciały, byś myślała – chciały, byś wie­rzyła w to, co ci opo­wiadają"...
/T. Pratchett/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz